„I cudów, które nie mieszczą się w głowie” – koleżanka składa 24 grudnia życzenia w poście na Facebooku, a ja czytam i czuję, że odważyła się nazwać coś, czego tak często się wstydzimy. Przecież to wstydliwe, wierzyć w coś. Przecież to naiwne, mieć na coś nadzieję. Prawda?
Nieprawda. Styczeń. Rozmawiam z kolegą scenarzystą o jego planach na kolejny projekt. Opowiada historię, od której błyszczą mu się oczy. Gasną, gdy puentuje: “ale wiesz, jak trudno jest dostać dofinansowanie”. Wiem, jak trudno jest dostać dofinansowanie. Ale wiem jeszcze jedno – nie wolno zapominać, że co roku są projekty, które je dostają. Kiedyś pewna osoba, chcąc mnie pocieszyć w twórczym zwątpieniu, powiedziała: “a czy ty wiesz, jakie półmózgi robią filmy?”. Wiem, co miała na myśli, ale spróbuję to samo powiedzieć mniej brutalnie. A czy ty wiesz, że tobie się też może udać?