– Czy Twoje życie to pornos? – jego śmiałe pytanie przebiło łunę skupienia, którą roztaczałam wokół siebie, próbując idealnie wykadrować robione telefonem zdjęcie ciemnej, urokliwej, takiej samej jak wszystkie inne – uliczki. – He? – odwróciłam się. Stał kilka kroków ode mnie. Najbliższa nam latarnia z wysiłkiem łapała jego nieprzeciętnie …
Czeskie lato
